Przy słonecznej pogodzie odbyły się w minioną sobotę zawody spławikowe o Puchar Banku Spółdzielczego w Sztumie zorganizowane przez Koło PZW nr 9 na Jeziorze Zajezierskim. Na listy startowe w regulaminowym czasie zapisało się 18 uczestników. Po odprawie technicznej i losowaniu stanowisk zawodnicy udali się w wyznaczone przez organizatorów sektory. Od pierwszych chwil rywalizacji największym utrapieniem wędkarzy okazał się porywisty, wiejący w twarz wiatr, który momentami uniemożliwiał wręcz rybaczenie mniej doświadczonym spławikowcom, którzy zjawili się nad wodą z lekkimi zestawami. Straty więc były spore, ale uciechy też było co nie miara, bo większość z tych co zasiedli nad wodą, przyszła tu nie tyle dla zapowiadanych, cennych nagród, co dla własnej przyjemności. By posiedzieć w spokoju, w towarzystwie podpływających do spławika kaczuszek, zaskrońca dobierającego się do siatki z rybami, czy oswojonych z wędkarzami żab.
Zgodnie z regulaminem opracowanym przez kapitana sportowego koła kol. Tadeusza Wiśniewskiego zawody rozgrywano na żywej rybie. Sportowego fer play pilnowali sędziowie sektorowi kol. Ryszard Nehring i Tadeusz Malinowski. Sekretarzem zawodów był kol. Tadeusz Wilczewski. Na godzinę przed końcem rywalizacji ślepy los wskazał zwycięzcę. Piotr Markowski wykonał rzut poza trzciny. Na haczyku ziarno kukurydzy. Po chwili odjazd, zacięcie i kij wygięty w pałąk. Walka z okazałą rybą trwała dobre 20 minut. Po wyholowaniu jej na brzeg okazało się, że przeciwnikiem Piotra był dorodny karp o wadze 5,1 kg.
Po końcowej syrenie, przeliczeniu, zważeniu i wypuszczeniu ryb do wody zawodnicy przemieścili się na Łazienki, gdzie odbyło uroczyste podsumowanie zmagań. Dzięki sprawności organizacyjnej sekretarza Koła kol. Jacka Lewandowskiego wszyscy uczestnicy zawodów zostali wyróżnieni okolicznościowymi, imiennymi dyplomami oraz gadżetami (wodoodporne pokrowce na dokumenty, miarki wędkarskie, smyczki itp.). Zwycięzca zawodów kol. Piotr Markowski otrzymał z rąk Lecha Chętnika - prezesa Zarządu Banku Spółdzielczego w Sztumie - okazały puchar oraz kołowrotek firmy Ryobi. Drugie miejsce z wagą 1145 g wywalczył kol. Stanisław Ratkowski (spinning, okoniówka firmy Dragon), a trzecie kol. Feliks Orzeł - 930 g (świetny kołowrotek firmy Rappala). Oprócz nagród ufundowanych przez Bank była też nagroda niespodzianka zakupiona z prywatnych zaskórniaków prezesa. Zgodnie z wolą fundatora okazały plecak turystyczny otrzymał Grzegorz Kowalski, najmłodszy uczestnik zawodów, ale już pełnoprawny członek naszego koła i klient BS w Sztumie. Po wykonaniu pamiątkowej fotki wędkarze zasiedli do kiełbasek z grilla, którymi mogli raczyć się do woli.
Szczególne słowa podziękowania Zarząd Koła PZW nr 9 w Sztumie kieruje do władz statutowych Banku za „kupienie” pomysłu na wspólne przeprowadzenie imprezy promującej „nasze” firmy oraz do pani Ewy Lewandowskiej, która z ramienia banku czuwała osobiście nad oprawą wizualną imprezy oraz przygotowała nagrody niespodzianki.