W przedświąteczny piątek (14 kwietnia br.), w samo południe, dotarła do Sztumu dostawa wylęgu szczupaka. Jego wielkość (do 11 mm) nie była zbyt imponująca, podobnie jak niewielkie są szanse na jego przeżycie. Zgodnie z dyspozycją Zarządu Okręgu PZW Elbląg adresatem przesyłki, o której powiadomiono przedstawiciela naszego koła na pół godziny przed przyjazdem, było Jezioro Zajezierskie. Wylęg dotarł w natlenionych workach, w dobrej kondycji, w ilości 51 tys. szt. Jego fachowym rozprowadzeniem, w obecności prezesa zarządu koła kol. Stanisława Kowalskiego, zajął się pracownik gospodarstwa rybackiego Węgle-Żukowo.
Kolejna dostawa wylęgu szczupaka miała miejsce dzień po świętach (18 kwietnia br.). Wylęg, w ilości 132 tys. szt. – jak napisano na stronie internetowej ZO PZW Elbląg – dotarł nad Jezioro Barlewickie w czterech foliowych, natlenionych workach. Jego rozprowadzeniem, z konieczności, bo dostawcy mięli do obskoczenia jeszcze kilka jezior, zajęli się koledzy Tadeusz Wiśniewski i Stanisław Kowalski, których z opresji wybawił spływający z łowiska, nieznany mi z nazwiska wędkarz. Dzięki jego wsparciu wylęg został rozprowadzony na dużym obszarze, z dala od brzegu, małymi porcjami. Czyli zgodnie z instrukcją…